
Czarnobiały plener ślubny? W ostatnich latach obserwujemy prawdziwą eksplozję różnych nowych trendów w branży ślubnej, ale chcielibyśmy przypomnieć klasyczny kanon piękna w fotografii. Mody wywierają ogromny wpływ na estetykę ślubną i doceniamy oczywiście stylistykę boho i rustykalną, ale chcemy tym wpisem przypomnieć o klasycznej fotografii czarnobiałej, bez ‘wypranych cieni’. 🙂
Pamiętam czasy kiedy uwielbiałem fotografować analogowo, samemu wywoływać film i odbitki. Dzisiaj robię to już bardzo rzadko, ale sentyment do estetyki filmów Ilford HP5+ i Kodak Tri-X pozostał. Bardzo lubię emulować wygląd tych filmów w obróbce cyfrowej.
Jeśli planujecie sesję fotograficzną w czerni i bieli to mogę zaproponować zdjęcia stylizowane na analogowe. A dla prawdziwych fanów analogowej kliszy chętnie wykonam przepiękną sesję średnioformatowym aparatem analogowym. Plener ślubny nie musi być w całości czarnobiały, na końcu posta wrzucam parę kolorowych zdjęć z tej samej sesji.
Zdjęcia w kolorze też da się stylizować. Poniżej parę przykładów.
Na zakończenie parę klatek w bardziej standardowej obróbce z tej samej sesji.
Ślub Agnieszki i Piotrka możecie zobaczyć tutaj: link